03.09.2018, 15:00 | czytano: 4244
r/ sp zdj. Szymon Pyzowski
XXXI Dożynki Podhalańskie. Akt zawierzenia Wojsk Górskich Matce Boskiej Ludźmierskiej (zdjęcia)
Fot. Szymon Pyzowski
Biskup Jan Szkodoń koncelebrował polową mszę świętą w Sanktuarium Matki Boskiej Ludźmierskiej, rozpoczynającą XXXI Dożynki Podhalańskie.
W nabożeństwie udział wzięli parlamentarzyści, samorządowcy, poczty sztandarowe Związku Podhalan, liczne delegacje oraz przedstawiciele różnego organizacji, a także mieszkańcy Podhala. Szczególnie widoczni byli "Podhalańczycy", którzy świętowali w niedzielę w Ludźmierzu 80 rocznicę zawierzenia Matce Boskiej Ludźmierskiej 21 Brygady Strzelców Podhalańskich. Żołnierze przedefilowali przed ołtarzem polowym oddając cześć swojej Hetmance, oddali salwę honorową ku czci bohaterów narodowych i zasłużonych, których imiona zabrzmiały podczas Apelu Pamięci. Najważniejszym aktem jubileuszu było zawierzenie - na nowo - 21 Brygady Strzelców Podhalańskich Matce Bożej Ludźmierskiej. Aktu tego dokonał dowódca generał bryg. Ryszard Pietras.
Górale od Pienin po Orawę przywieźli do Ludźmierza 21 wieńców dożynkowych. Wiele z nich miało patriotyczną symbolikę nawiązującą do obchodów 100-lecia Odzyskania Niepodległości. Starostami dożynek byli Marta Sojka i Krystian Czaja. Rolnicy złożyli na ręce biskupa owoce ziemi i snopy zboża, prosząc o błogosławieństwo.
- Dziękujemy Panu Bogu i ludziom za plony. Razem z Maryją poświęcimy owe ziarno na zasiew, przyjmując ten dar zasiewu i przyszłych plonów z rąk samego Boga. Razem z Maryją będziemy dziękować za obecnych i nieobecnych członków 21 Brygady Strzelców Podhalańskich - mówił w homilii biskup Jan Szkodoń. - Dożynki są wyrazem naszej wiary, są przypomnieniem, że wszystko, co otrzymujemy, jest najpierw darem Boga, choć jest jednocześnie owocem pracy rąk ludzkich.
- Dziękujemy rolnikom, sadownikom, wszystkim, którzy pracują w handlu artykułami żywnościowymi, w przemyśle spożywczym - dodał.
Podkreślił, że dożynki powinny być rachunkiem sumienia dla wszystkich, nie tylko dla rządzących. - Łączmy nasz trud zdobywania środków dla siebie, dla rodzin - z modlitwą. I dziś z tymi dożynkami rachunek sumienia jest po to, by Boga i ludzi przeprosić, pojednać się z sobą i rozpocząć nowe, lepsze życie - dodał.
Biskup przypomniał słowa Ojca Świętego Jana Pawła II, który podczas pierwszego pobytu w Nowym Targu mówił, że ziemia podhalańska jest ziemią piękną, ale i trudną, kamienista. - Prosił tych, którzy stąd wyjeżdżają, aby stając się materialnie bogatszymi, duchowo nie zubożeli. I mówił o rodzinie, żeby zawsze była otwarta na życie.
Po mszy św. na placu za kościelnym murem odbyła się impreza dożynkowa. Żołnierze z okazji swojego święta przygotowali wiele atrakcji, w tym m.in. pokaz sprzętu (czołg, wozy bojowe Rosomak), ścieżka saperska, konkursy i wojskową grochówkę.
r/ sp zdj. Szymon Pyzowski
/XXXI_Dozynki_Podhalanskie_Akt_zawierzenia_Wojsk_Gorskich_Matce_Boskiej_Ludzmierskiej_zdjecia.html
Górale od Pienin po Orawę przywieźli do Ludźmierza 21 wieńców dożynkowych. Wiele z nich miało patriotyczną symbolikę nawiązującą do obchodów 100-lecia Odzyskania Niepodległości. Starostami dożynek byli Marta Sojka i Krystian Czaja. Rolnicy złożyli na ręce biskupa owoce ziemi i snopy zboża, prosząc o błogosławieństwo.
- Dziękujemy Panu Bogu i ludziom za plony. Razem z Maryją poświęcimy owe ziarno na zasiew, przyjmując ten dar zasiewu i przyszłych plonów z rąk samego Boga. Razem z Maryją będziemy dziękować za obecnych i nieobecnych członków 21 Brygady Strzelców Podhalańskich - mówił w homilii biskup Jan Szkodoń. - Dożynki są wyrazem naszej wiary, są przypomnieniem, że wszystko, co otrzymujemy, jest najpierw darem Boga, choć jest jednocześnie owocem pracy rąk ludzkich.
- Dziękujemy rolnikom, sadownikom, wszystkim, którzy pracują w handlu artykułami żywnościowymi, w przemyśle spożywczym - dodał.
Podkreślił, że dożynki powinny być rachunkiem sumienia dla wszystkich, nie tylko dla rządzących. - Łączmy nasz trud zdobywania środków dla siebie, dla rodzin - z modlitwą. I dziś z tymi dożynkami rachunek sumienia jest po to, by Boga i ludzi przeprosić, pojednać się z sobą i rozpocząć nowe, lepsze życie - dodał.
Biskup przypomniał słowa Ojca Świętego Jana Pawła II, który podczas pierwszego pobytu w Nowym Targu mówił, że ziemia podhalańska jest ziemią piękną, ale i trudną, kamienista. - Prosił tych, którzy stąd wyjeżdżają, aby stając się materialnie bogatszymi, duchowo nie zubożeli. I mówił o rodzinie, żeby zawsze była otwarta na życie.
Po mszy św. na placu za kościelnym murem odbyła się impreza dożynkowa. Żołnierze z okazji swojego święta przygotowali wiele atrakcji, w tym m.in. pokaz sprzętu (czołg, wozy bojowe Rosomak), ścieżka saperska, konkursy i wojskową grochówkę.
r/ sp zdj. Szymon Pyzowski
galeria zdjęć
/XXXI_Dozynki_Podhalanskie_Akt_zawierzenia_Wojsk_Gorskich_Matce_Boskiej_Ludzmierskiej_zdjecia.html